Amedeo Guillet był oficerem armii włoskiej walczącym podczas II wojny światowej w Etiopii. Był najlepszym dowódcą kawalerii Królestwa Włoch czasów wojny. Umarł 11 lat temu w wieku 101 lat. Grupa Kawalerii Amhara dowodzona przez porucznika Amedeo Guilleta szczególnie dała się we znaki siłom brytyjskim. Już sam fakt, że Guilletowi jeszcze w randze porucznika powierzono dowództwo nad taką jednostką, był szczególnym zaszczytem. Jego niezwykle ryzykowny sposób prowadzenia walki poprzez śmiałe rajdy na pozycje i konwoje przeciwnika, który przynosił spore sukcesy, spowodował nadanie mu przez Brytyjczyków pseudonimu Diabelski Dowódca (Devil Commander). Nazywano go także „Rycerzem z innych czasów” czy włoskim „Lawrencem z Arabii”.
Najważniejsza bitwa Guilleta miała miejsce pod koniec stycznia 1941 roku pod Cherù, kiedy zaatakował wrogie jednostki pancerne. W ciągu całego dnia zaciekłych walk wielokrotnie szarżował prowadząc swoje jednostki na przeważającego przeciwnika (liczebnie i zbrojnie). Kawaleria Guilleta podpalała czołgi za pomocą granatów i butelek z benzyną. Sam Amedeo podpalił dwa, a trzeci uciekł w płomieniach. Po wojnie Guillet wstąpił do włoskiej służby dyplomatycznej, gdzie reprezentował Włochy w Egipcie, Jemenie, Jordanii, Maroku, a wreszcie jako ambasador w Indiach do 1975 roku. Następnie na emeryturze mieszkał w Kentstown w Irlandii, a zimę spędzał we Włoszech. W 2009 roku jego setne urodziny uczczono specjalnym koncertem w Palazzo Barberini w Rzymie. Amedeo Guillet zmarł 16 czerwca 2010 roku w Rzymie.
Komentarze
Prześlij komentarz