Przejdź do głównej zawartości

Zdobycie Rzymu przez Wizygotów w 410 roku n.e.

W nocy 24 sierpnia 410 roku Wizygoci przedarli się do miasta bramą Porta Salaria. Około trzy dni przy pomocy rzymskich niewolników grabili wszystko co tylko wpadło im w ręce. Palono i plądrowano ważne budynki takie jak mauzolea Augusta i Hadriana. Zniszczone zostało Forum Romanum i znajdujące się na placu bazyliki Julia i Aemilia. Spalono Ogrody Salustiusza, których później już nie odbudowano. Oszczędzono budynki okolic starej kurii rzymskiej i bramy Porta Salaria. Wizygoci z racji tego że byli arianami pozostawili nienaruszone budowle chrześcijańskie w tym dwie główne bazyliki Piotra i Pawła. Warto przywołać postać Marceli Rzymianki (pochodzącej z rodu Marcellich, będących gałęzią rodu Klaudiuszy). Gdy owdowiała po siedmiu miesiącach od wyjścia za mąż zaczęła wieść życie ascetyczne wzorem mnichów egipskich, poświęcając się wyłącznie modlitwie i studiowaniu Biblii. Utrzymywała bliski kontakt ze św. Hieronimem ze Strydonu. Została dotkliwie pobita przez Wizygotów nie wierzących, że wiodła ascetyczne życie, a na skutek odniesionych ran zmarła. Zdobycie Rzymu było wielkim szokiem dla mieszkańców Italii, przekonanych o potędze „Wiecznego Miasta”. Po opuszczeniu Rzymu Wizygoci wyruszyli na południe rabując piękną Kampanię. W grudniu 410 roku zmarł król wizygocki z rodu Baltów - Alaryk, a jego miejsce zajął Ataulf. Przez cały kolejny rok Wizygoci doprowadzili Italię do ruiny. Papież Innocenty I podjął pewne działania mające zorganizować życie w splądrowanym Rzymie. Warto nadmienić, że od 402 roku faktyczną stolicą cesarstwa zachodniorzymskiego była już Rawenna.

Zdobycie Rzymu przez Wizygotów w 410 roku n.e. (rys. Pierre Joubert)

        Parę słów odnośnie samej ilustracji. Jest tu parę błędów w uzbrojeniu, ale nie w tym rzecz. Ilustracja bywa krytykowana pod względem nagich torsów Wizygotów i porównań do Indian. Wizygoci ubierali się wówczas podobnie do Rzymian. Jednak - przeciętni wojownicy będący dniami w marszu raczej nie mieli wzorzystej tunica manicata, a nie każdego było stać na kolczugę. Ponadto scena przedstawia łupienie i grabież wśród cywili. Biorąc ten fakt pod uwagę i to, że było ciepło (kto był w sierpniu w Rzymie ten wie) nietrudno dojść do wniosku, że część wojowników mogła mieć nagie torsy. Większość Gotów nie wyglądała jak Alaryk, który jak można sądzić nie był ubrany gorzej od cesarza. Ponadto - z czego nie każdy zdaje sobie sprawę - sami Rzymianie w tym okresie nie ubierali się jak w I-II wieku n.e. lecz nosili długie spodnie i tuniki z długimi rękawami (tunicae manicatae) obszyte wzorami (odsyłam do sprawdzenia mozaik np. Piazza Armerina na Sycylii). W tle widać wojowników gockich lepiej ubranych. Największym błędem jest jednak biały Rzym. Greckie i rzymskie budowle, a także posagi były polichromowane. Z racji, że lubię ilustracje Pierre'a Jouberta umieściłem ją przy poście, a ponadto nie znam lepszej, która ilustrowałaby tę rocznicę.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Praca w greckiej kuźni

Wyrób pancerzy i hełmów w okresie antycznym to tworzenie prawdziwych dzieł sztuki. Uzbrojenie ochronne nie tylko było praktyczne, ale duże znaczenie miały walory wizualne. Tworzono hełmy, zbroje, nagolenice zgodnie ze stylistyką danego okresu. Nieraz dodawano rzeźbione elementy w postaci symboli mitologicznych np. gorgony, a także zwierząt lub przedmiotów. Hełmom dodawano rogi czy ozdoby w kształcie liści, a nawet fallusów. Bardziej surowe formy dominowały w okresie archaicznym, by w klasycznym i hellenistycznym stać się dopasowanymi do ciała np. muskularne kirysy lub hełmy z nakarczkiem dopasowanym do szyi. Estetyka greckiego uzbrojenia przesiąkła w świat italski, kartagiński, a nawet iberyjski. Praca w greckiej kuźni (rys. Pierre Probst)

Armia z Brytanii, VI-VIII wiek

Armia z Brytanii, VI-VIII wiek (rys. Andriej Negin). Od lewej stoją: 1. Kusznik z Alt Clut (Strathclyde), 658–752 n.e. Ten wojownik jest rekonstruowany na podstawie różnych źródeł ze Szkocji. „Kaptur Orkadów” datowany jest na ok. 615 rok. Buty, nóż bojowy, topór, sprzączka i bełt do kuszy pochodzą z Buiston Crannog w Ayrshire, a kusza z Drosten Stone w Arbroath. 2. Łucznik z Rheged (Cumbria), VII wiek. Zrekonstruowany głównie na podstawie Krzyż z Ruthwell (kamienny krzyż anglosaski z miejscowości Ruthwell w południowej Szkocji). Ma miękki przeszywany pancerz z wyściełanej tkaniny oraz hełm wzorowany na anglosaskim egzemplarzu z VII wieku z Wollaston w Northamptonshire, z kolczą ochroną szyi. Jego łuk pochodzi ze źródeł późnorzymskich. 3. Wódz porzymski z Vindolandii, Mur Hadriana, ok. 500 roku. Na owalnej tarczy, opartej na wzorach późnorzymskich, widnieją symbole chrześcijańskie znalezione w Vindolandii. Włócznia jest kopią rzymsko-brytyjskiego egzemplarza znalezionego w Berkshire, a

Falery - rzymskie odznaczenia

Poza pięknie zdobionym hełmem typu cesarsko-galijskiego, gladiusa (miecza), sztyletu (pugio), pancerza łuskowego (lorica squmata) uwagę niewątpliwie przyciągają falery. Były to metalowe krążki lub płytki z dekoracją reliefową. Falery przyznawano w nagrodę żołnierzom rzymskim. Noszone były jako odznaczenia i ozdoby. Można rzec, że był to odpowiednik dzisiejszych medali wojskowych. Centurion (rekonstruktor Jeff Pinceel)  z Legio XI Claudia Pia Fidelis (fot. Marcia Mummia Fannia)           Legio XI Claudia Pia Fidelis został utworzony przez Juliusza Cezara w 58 roku p.n.e. na początku wojen galijskich, uczestnicząc m.in. w oblężeniu Alezji. W wojnie domowej legion stał po stronie Cezara i uczestniczył w bitwach pod Dyrrachium i pod Farsalos w 48 roku p.n.e. Inskrypcje wskazują też na udział w bitwie pod Akcjum w 31 roku roku p.n.e. Za panowania Oktawiana stacjonował w Dalmacji. W 42 roku n.e. legion otrzymał od cesarza Klaudiusza miano Claudia Pia Fidelis. Za panowania Wespazjana został w