Alvin Cullum York (1887-1964) był żołnierzem Armii Stanów Zjednoczonych, wielkim bohaterem I wojny światowej, odznaczonym kongresowym Medalem Honoru za atak na niemieckie pozycje 8 października 1918 roku. Wówczas uciszył 32 karabiny maszynowe, zabił 28 niemieckich żołnierzy i wziął do niewoli 132. Alvin urodził się w Pall Mall (stan Tennessee). Był trzecim z jedenastu dzieci Mary Elizabeth Brooks i Williama Yorka. Po śmierci ojca pomagał w opiece młodszych dzieci. Kilka lat przed wojną wpadł w alkoholizm. Często brał udział w barowych bójkach. Alvin pod wpływem religijnej matki zmienił swoje zachowanie, został abstynentem. Wyrzekł się przemocy, gdy podczas bójki, w której brał udział, zginął jego przyjaciel. Od wezwania do wojska w 1917 roku, aż do powrotu z wojska 29 maja 1919 roku, York pisał dziennik. Należał do chrześcijańskiego Kościoła Chrystusowego Unii Chrześcijan, które sprzeciwiało się przemocy i toczeniu wojen. Alvin zgłosił podczas poboru, że przekonania religijne nie pozwalają mu służyć w wojsku. Jego podanie o zwolnienie ze służby zostało odrzucone. Przypomina Wam to historię Desmonda Dossa, bohatera II wojny światowej, którego historię spopularyzował film Mela Gibsona "Przełęcz ocalonych" ('Hacksaw Ridge') z 2016 roku? Wracając do tematu, Alvin York rozpoczął służbę w kompanii G, 328 Pułku Piechoty, 82 Dywizji Piechoty w Camp Gordon w stanie Georgia. Dyskusje na tematy biblijne z dowódcami utwierdziły go w przekonaniu, że wojna może być usprawiedliwiona.
Podczas ataku jego batalionu w celu zniszczenia niemieckich pozycji wzdłuż linii kolejowej Decauville na północ od Chatel-Chehery we Francji 8 października 1918 York swoim zachowaniem zasłużył na Medal Honoru. Oficjalne uzasadnienie przyznania Medalu Honoru brzmiało: "Po tym jak jego pluton odniósł ciężkie straty i został pozbawiony trzech podoficerów, kapral York przejął dowodzenie. Dowodząc siedmioma ludźmi bez strachu zaatakował gniazdo karabinu maszynowego, które prowadziło ciągły, śmiertelny ogień na jego pluton. W jego bohaterskim wyczynie zajęta została pozycja karabinów maszynowych wraz ze 128 ludźmi, 4 oficerami i ich bronią." 7 czerwca 1919 roku Alvin York ożenił się z Gracie Williams. Mieli siedmioro dzieci. Na motywach jego historii, w 1941 roku powstał film "Sierżant York". Podczas II wojny światowej zgłosił się do służby w piechocie. Nie przyjęto go z racji wieku, więc zajął się promowaniem obligacji wojennych. Alvin York zmarł w Szpitalu Weteranów w Nashville 2 września 1964 roku.
Komentarze
Prześlij komentarz