Na ilustracji widzimy dwóch hoplitów w dość typowym uzbrojeniu przypadającym na V wiek p.n.e. Postać na pierwszym planie ma na głowie hełm typu chalkidzkiego, wykonany z brązu. Był to dość wygodny hełm, często z ochronami polików na ruchomych zawiasach. Twarz i uszy były całkiem odsłonięte. Zazwyczaj hełmy te miały pełen nosal. W tym konkretnym przypadku (inspirowanym znaleziskiem z Italii) zanikł już niemal całkowicie co czyni z niego praktycznie hełm typu attyckiego. Hełm przyozdabiają 3 pióra umieszczone w specjalnych tulejkach. Hoplita ma na sobie pancerz płócienny (linothorax) wzmocniony dodatkowo łuskami z brązu. Chroni się dużą, okrągłą i wypukłą tarczą (aspis). W tym przypadku jest to najmniejszy rozmiar tej tarczy. Łydki hoplity ochraniają nagolenice z brązu. Bohater pierwszego planu trzyma miecz typu machaira/kopis. Jest to jednosieczna zakrzywiona broń biała, (postrzegana przez niektórych jako szabla). Alternatywą był prosty, obosieczny miecz (xiphos). Podstawową broń hoplity stanowiła włócznia (dory).
Druga postać, której w zasadzie widzimy jedynie popiersie ma również na sobie linothorax. Głowę chroni jednak inny typ hełmu, zwany korynckim. Jest to najbardziej znany w kulturze masowej hełm grecki (za sprawą hollywoodzkich produkcji). Osłaniał praktycznie całą twarz, pozostawiając odsłonięte usta i oczy. W niektórych wersjach, zwłaszcza z przełomu VI i V p.n.e. nosal prawie dotykał szerokich, ostrych policzków. Co ciekawe znane są rzeźby w stylu archaicznym, gdzie hełm koryncki ma ruchome zawiasy policzków niczym hełm chalkidzki. Zamieszczę je niebawem. Był to najbardziej powszechny hełm greckich hoplitów od VII wieku p.n.e. do II wojny peloponeskiej. Znaleziska archeologiczne dowodzą, że hełm koryncki był masowo wytwarzany w czasie perskiej inwazji na Grecji ok. 490-480 p.n.e.
Komentarze
Prześlij komentarz