Podczas rządów Aleksandra III Wielkiego Celtowie nie mieli siły prowadzić ekspansji na południe w pobliże Grecji. Dlatego wczesne wyprawy celtyckie koncentrowały się na plemionach iliryjskich. W 335 roku p.n.e. Celtowie wysłali przedstawicieli, aby złożyć hołd Aleksandrowi Wielkiemu. Przed spotkaniem musieli złożyć broń. Wówczas Macedończyk był zaangażowany w walkę przeciwko Trakom na północnej granicy. Niektórzy historycy sugerują, że ten „dyplomatyczny” akt był w rzeczywistości oceną macedońskiej potęgi wojskowej. Aleksander Wielki spytał Celtów czego najbardziej się obawiają licząc na odpowiedź, iż macedońskiej potęgi. Ci jednak odpowiedzieli, że "boją się, aby niebo nie spadło im na głowy".
Za sprawą komiksu Gościnnego i Uderzo o przygodach Asteriksa i Obeliksa cytat ten zapisał się w popkulturze. Po śmierci Aleksandra Wielkiego armie celtyckie zaczęły najeżdżać południowe regiony, zagrażając królestwu Macedonii i reszcie Grecji. W 310 roku p.n.e. celtycki wódz Molistomos zaatakował głęboko na terytorium iliryjskie i trackie, podbijając Dardanów, Peonów i Triballów. Nowy macedoński król Kassander został zmuszony wziąć swoich starych iliryjskich wrogów pod ochronę. W 298 roku p.n.e. Celtowie podjęli próbę ataku na Macedonię, gdzie ponieśli porażkę w pobliżu Haemus Mons z rąk Kassandra.
Komentarze
Prześlij komentarz