Na poniższej ilustracji Persowie ostrzeliwują Spartan z łuków. Wieszcze zwani 'manteis' dokonują rytuału 'sphagia' - podrzynają gardło baranowi. Sphagia odbywa się na samym polu bitwy na oczach armii, a także na widoku wroga, który prawdopodobnie składał własne ofiary. Sposób, w jaki krew płynęła z rany, dawał wyobrażenie o tym, jak potoczy się bitwa. Jeśli znaki okazały się niekorzystne, dowódca wahałby się przed atakiem. Według Herodota Spartanie otrzymali złe wróżby, dlatego wahali się przed atakiem na armię perską. W tym czasie wielu hoplitów zostało rannych i zginęło z rąk perskich łuczników. Rolą manteis była interpretacja znaków. W krytycznym momencie była tylko formalnością - tak jak w tym przypadku - wywołać złudną pewność siebie przeciwnika lub dać czas na przybycie Ateńczyków.
A jak do całej sytuacji doszło?
W 479 roku p.n.e. Persowie pod wodzą Mardoniusza (zięcia króla Persji Dariusza I z dynastii Achemenidów) ponownie (po wyprawie Kserksesa w 480 roku p.n.e.) najechali Attykę. Do wojny włączyli się Spartanie. Mardoniusz wycofał się do Beocji. Zatrzymał się na równinie, która dawałaby przewagę perskiej konnicy. Grecy nie dali się jednak wywabić z podnóża gór. Wódz perski podszedł pod Plateje. Wojskami greckimi, przeważnie Spartanami dowodził Pauzaniasz. Początkowo Grecy nie mogli się dogadać co do sposobu rozstrzygnięcia bitwy. Pauzaniasz w nocy przegrupował siły ku rzece dla zmniejszenia przewagi konnicy Achemenidów. Mniej doświadczone siły ustawił na tyłach. Wojska perskie zaatakowały o świcie. Konnica została odparta. Jednak łucznicy perscy zadali poważniejsze straty hoplitom co omówiłem na wstępie. Grecy zmuszeni zostali do natarcia. Zyskali przewagę w walce wręcz. Mardoniusz poprowadził do ataku oddział doborowej jazdy. Zginął w walce ze Spartanami. Achemenidzi rzucili się do ucieczki.
Według Herodota na wieść o zwycięstwie w bitwie pod Platejami - wieczorem rozpoczęła się bitwa pod Mykale. Król Sparty Leotychidas II wyruszył wcześniej przeciwko Persom w celu wyzwolenia Jonów. Persowie w obawie przed zbliżają się flotą grecką wyciągnęli swoje okręty na brzeg przylądka Mykale. Achemenidzi rozbroili jońskich najemników lub odesłali do pilnowania górskich przełęczy. Ateńczycy zaatakowali pierwsi przełamując obronę perską. Szalę zwycięstwa przeważyło przejście Jonów na stronę grecką. W wyniku bitwy zostały spalone wszystkie okręty floty perskiej - razem z wynikiem bitwy pod Platejami oznaczało to niemal całkowite zniszczenie floty perskiej. W 478 roku p.n.e. flota grecka pod dowództwem Pauzaniasza wyzwoliła miasta jońskie. W następstwie bitwy pod Platejami i Mykale Persowie zrezygnowali z podboju Grecji. Zaowocowało to wielkim rozwojem kultury greckiej i początkiem epoki klasycznej trwającej do podbojów Aleksandra Wielkiego (334-323 p.n.e.).
Komentarze
Prześlij komentarz