Kawaleria nosząca kirysy składające się z naplecznika i napierśnika w XX wieku wydawała się przeszłością. Francja była jednak wyjątkiem. Zachowanie kirysów w ramach mundurów polowych przez armię francuską w 1914 roku odzwierciedlało historyczny prestiż tej formacji kawalerii, sięgającej do Ludwika XIV. Jeszcze przed wojną argumentowano, że kirys powinien być ograniczony do munduru paradnego (jak w Rosji i Niemczech, a w Austrii zrezygnowano z kirysów nawet przy mundurach paradnych jeszcze w XIX wieku), ale po mobilizacji w 1914 roku stwierdzono że na błyszczące hełmy i kirysy lepiej założyć po prostu pokrowce z tkaniny - nie rzucały się w oczy wroga, a nadal zapewniały pewną ochronę.
Francuski kirasjer 12. pułku Rambouillet, 1913/14 r. (Malczewski Colorization).
Już rok później kirasjerzy okazali się być przestarzałą formacją w początkach I wojny światowej, kiedy musieli zejść z koni, zdjąć kirysy i zdobne hełmy - lądując z piechotą w okopach Wielkiej Wojny. W ciągu kilku tygodni większość francuskich pułków kirasjerów przestała nosić kirysy sama z siebie, ponieważ styl walki mocno się zmienił. Formalnie uzbrojenia kirasjerskie wycofano do października 1915 roku. Kirasjerzy w hełmach Adrian M1915 i błękitnych mundurach przypominali już typową piechotę.
Porównanie francuskich kirasjerów (brygadierzy) z 1914 oraz 1917 roku. Ilustracja pochodzi z książki "An Illustrated Encyclopedia of Uniforms of World War I"
Komentarze
Prześlij komentarz